Tym razem jednak odważyłam się i uszyłam lalkę dla mojej Hanusi i Bluephanty, które być może znajdą nowych właścicieli.
![]() |
lalka Śpiąca Królewna |
![]() |
Zakochane Bluephanty |
Ostatnio również, na specjalne życzenie mojej Szwagierki i jej córci, zrobiłam dwie tęczowe broszki z filcu. Teraz mama i Zuzia będą mogły się podobnie stroić :) Pomysł każdego płatka w innym kolorze był pomysłem Asi :)
I na koniec jeszcze. Próbowałam zrobić mojemu Dziabągowi zdjęcia pewnego pięknego złoto-jesiennego dnia. Ale modelka nie chciała współpracować. Liście były zdecydowanie bardziej intrygujące niż obiektyw i fotograf razem wzięci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz