sobota, 23 lutego 2013

Jak to dobrze

... mieć Tesco pod nosem ze słonymi paluszkami otwarte do 22. I oczywiście jak to dobrze mieć męża, który cierpliwie poczłapał po moją zachciankę... nawet bez większych grymasów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz